Czym się zajmuję?

Wszystkiem i niczem. Jak mawiał klasyk. Na co dzień wynajmuję duszę na potrzeby marketingu bez mała. Poza dniem maltretuje swe ciało okrutnie, zadając mu męki piekielne w butach marki New Balance lub wisząc dla odprężenia na drążku niczym czepiak czarnoręki.

A tak naprawdę to miły ze mnie, wiekowy już, gówniarz, co czasem se frywolnie peroruje.

…lub coś bardziej jak to:

I jeszcze lubię dietę wysokokaloryczną, makijaż permanentny, przewidywać przyszłość, czytać Lema, wspominać Topora, kląć jak Jarry, skundlić się jak Celine i bajdurzyć jak Vian.

Więcej wizualnych rozrywek w portfolio. Miłej zabawy!

Ostatnio coraz częściej spotkać mnie można w tych rejonach: www.podcastblog.pl – blog o podcastach.